piątek, 9 listopada 2007

Retrospekcja.

Ostatnio poświęciłem trochę czasu na przejrzeniu karty pamięci aparatu do robienia zdjęć. Okazało się, że udało się zrobić kilkanaście/kilkadziesiąt naprawdę dobrych zdjęć. Na początku myślałem aby pochwalić się kilkoma tutaj, Później jednak pomyślałem, że to próżne i całkiem nie w mym stylu. Wysoka samokrytyka kochani to podstawa, mówię wam! Lecz na osłodę wybrałem 4 inne „perełki”.

 Na początek coś dla moich fanów. Chłopaki, jeśli chcecie będzie tego 
więcej!!!HOT!!!
Tak mi w tym do twarzy, że posłużyło za kostium na halloween.Drag Queen.

Amelia???

Teraz coś dla tych co mówią, że alkohol szkodzi.Nieprawda!!! Mało tego, wręcz pomaga wyglądać jak człowiek i przejrzeć na oczy.
  
Na obrazku pierwszym wyraźnym pozostaje jedynie Pan Nu., który to jak wiadomo żałować sobie nie lubi. Chłopcy z kolei jacyś niewyraźni, oddaleni od siebie i w ogóle gdyby im było widać oczy to na pewno źle bym im patrzyło. Sytuacja diametralnie się zmienia na drugim obrazku, gdzie i ja się pojawiam. Mineło 10 minut, koledzy posmakowali wódki, to i z fizjonomii jak i z miny złagodnieli, a Nu jak stał tak stoi. 

No i na koniec coś specjalnego, coś...brak słów, just żenua. Czyli nie róbcie takich zdjęć NIGDY!
Zarówno model jak i fotograf odnaleźli swe powołanie w tym ciężkim kawałku chleba jakim jest fotografia.

3 komentarze:

mikanaa pisze...

no coment hłehłe hłe

Anonimowy pisze...

nie poznałam Cię na pierwszym zdjęciu z jakże prostej przyczyny...nie było widać Ci butów :D

a poza tym szok :D

Anonimowy pisze...

dostrzegam, że w pełni zapanowałeś nad swym różowym kostiumem i dopracowałeś nawet dodatki_ ten żel na włosach ach!

ps. moni super fotka